piątek, 5 marca 2021

Z kartki ostatniej

Znajdę czas. Obiecuję. Poszukam. W tamtym starym i zakurzonym albumie, zamknąłem cząstkę świata na raz. Tego naszego. Niedoskonałego. Ale radującego serce jak żaden inny. Wiesz...przed domem rośnie jeszcze ta leciwa zgarbiona grusza, a schodek wciąż skrzypi. Bywa że siedzę tam godzinami. Na ławeczce tkniętej wilgocią i żalem. Odcięty i niepogodzony. Jak zawsze, pod ostatnim numerem w Jaszkowej Górnej. Dalej, już tylko widok na cud i wschodnie zbocze Ptasznika. Niepojęty...

 

Źródło zdjęcia: https://polska-org.pl/